Tak napisała jakiś czas temu jedna z naszych czytelniczek: „Chrząszcz brzmi w trzcinie, w tym sezonie jest passe! Teraz wszystkie dzieci i rodzice mówią: Ja po prostu nie uwierzę, że w jeżynach siedzą jeże. Rozbawiło nas to ogromnie, ale jeszcze bardziej ucieszyło. Bo przecież plan był taki, by w tym roku wydać pierwszą bajkę modułową. A tak się wszystko potoczyło, że trafiła w ręce naszych małych czytelników jeszcze rymowanka „Jeżobranie” – niewielka, ale bardzo ważna dla nas książeczka. Jest to właściwie jedna z pierwszych rymowanek, które napisałam dla swojego synka. Powstała ponad rok temu, w letnich, wakacyjnych, ale co ciekawe zupełnie „niejeżynowych” okolicznościach, bo akurat z synkiem jedliśmy… maliny. Do dzisiaj pamiętam jednak to, jak tym niesamowitym, szczerym, niepohamowanym dziecięcym śmiechem zareagował, gdy zaczęłam „na bieżąco” tworzyć tę rymowankę.
Bo jest coś magicznego w rymach. Coś co sprawia, że dziecko uśmiecha się, gdy słyszy „kosi kosi łapci…”, czy „sroczka kaszkę warzyła…”, coś co sprawia, że zapamiętujemy na całe życie te pierwsze uczone na pamięć wierszyki, a każdy dorosły jest w stanie przywołać przynajmniej kilka wersów „Lokomotywy”. Rym. Rytm. Powtarzalność. Zagadka. Często taka, którą dziecko, jest w stanie odgadnąć. Bo o to chodzi. Rymy dają wiele radości, a to co często tam wydaje się zbyt proste i przewidywalne, dla dzieci jest fascynujące – cenią tę powtarzalność, oczywistość i możliwość domyślenia się w kolejnym wersie słowa o podobnym brzmieniu. Rymowanki przyśpieszają zapamiętywanie i rozwijają słownictwo – można przecież dzięki nim poznać podobnie brzmiące słowa o zupełnie innym znaczeniu. Rymowanka ma również to do siebie, że można ją zmieniać. Dopisać kilka swoich wersów. Podmienić wyrazy. Wymyślić nowe rymy. I przede wszystkim – dobrze się tym bawić, ucząc jednocześnie.
Zostawiamy Was tymczasem z naszą ciekawską żabą, a już wkrótce zdradzimy, nad czym teraz aktualnie pracujemy! A tymczasem zajrzyjcie koniecznie do naszej księgarni – Jeżobranie znajdziecie tutaj.
Bajkowego wieczoru 🙂